Ten raport jest jednak nie pełny, bo już we wtorek na terenie powiatu koneckiego doszło do trzech zdarzeń w Sielpi, Radoszycach i pod Rudą Maleniecką. To właśnie tam 30 letnia kobieta, jadąca z dzieckiem w Toyocie Yaris wjechała do rowu i dachowała.
Jak relacjonuje rzecznik prasowy koneckiej policji Tomasz Kruszyna:
- Kobieta tłumaczyła, że zapatrzyła się na dziecko i zboczyła z drogi, a po chwili zjechała na pobocze, a potem do rowu.
Kierująca Toyotą była trzeźwa. Kobiecie ani czteroletniemu dziecku nic poważnego się nie stało. Policjanci apelują, zachowajmy rozwagę podczas prowadzenie pojazdów. Koncentracja potrzebna jest zwłaszcza po zmroku.
Napisz komentarz
Komentarze