Teraz o ich dalszym losie zdecyduje sąd dla nieletnich.
Właściciele okradzionej, niezamieszkałej posesji zostali powiadomieni przez sąsiada o tym, że kilku nastolatków w czwartkowe popołudnie dostało się do pomieszczenia gospodarczego, skąd zabrali różne przedmioty używane do pielęgnacji obejścia. Sprawa stała się jeszcze ciekawsza, gdy właściciel skojarzył, że z jego budynków już wcześniej w podobny sposób ginęły różne przedmioty.
Policjanci po zebraniu materiałów wytypowali trzech młodych chłopaków, mieszkańców pobliskich miejscowości. Okazało się, że dwóch z nich na tej samej posesji było miesiąc wcześniej. W piątek mundurowi zatrzymali nastolatków.
Wszyscy przyznali się do kradzieży. Część utraconego mienia udało się odzyskać. Policjanci ustalają, gdzie trafiła reszta skradzionych rzeczy. Dalszym losem dwóch 16-latków zajmie się sąd rodzinny. 17-latkowi grozi kara do lat 10 pozbawienia wolności.
Źródło: KPP Pińczów
Napisz komentarz
Komentarze