Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 21 września 2024 12:39
ZOBACZ:
Reklama
Reklama

Więźniowie wyszli na ulice Pińczowa

Graffiti to popularna forma wyrażania swoich emocji, myśli, ale i rozczarowań.

Często jednak nie jest to artystyczne malowidło, a zwyczajnie wulgarne napisy pojawiające się na budynkach, ławkach, wiatach przystankowych i wszystkim, na czym tylko zmieszczą się słowa. Plaga ta dotyka każdej miejscowości. Jak widać są jednak sposoby na walkę z tego rodzaju wandalizmem.

Wulgarne napisy na ścianach to zmora każdej miejscowości. Dzięki projektowi „PIĘĆ S(ł)ÓW, czyli pińczowskie spotkania z językiem ojczystym” Pińczów postanowił zwalczyć ten problem.

- Wspólnie z policją pomyśleliśmy, że warto zrobić taką akcję towarzyszącą, żeby wspólnie porządkować nasz teren. Dlatego zainicjowaliśmy akcję zamalowywania wulgaryzmów – wyjaśnia Iwona Senderowska, dyrektor Pińczowskiego Samorządowego Centrum Kultury.

Poza Komendą Powiatową Policji w Pińczowie i Samorządowym Centrum Kultury do akcji włączyły się także Spółdzielnia Mieszkaniowa i Zakład Karny.

- Wielu skazanych wychodzi na zewnątrz zakładu i pracuje w różnych instytucjach – mówi podporucznik Krzysztof Władny, rzecznik prasowy Zakładu Karnego w Pińczowie.

Co roku więźniowie, którym do odbycia zostało niewiele kary lub Ci, skazani za drobne przestępstwa włączają się na przykład w sprzątanie świata. Na co dzień także pracują społecznie. Ta akcja natomiast to pierwsza tego typu, w której biorą udział.

- Kierowanie osadzonych do tego typu przedsięwzięć uczy ich odpowiednich postaw. W tym przypadku widzą, ile pracy trzeba włożyć, żeby przywrócić budynki do odpowiedniego stanu -  dodaje podporucznik Krzysztof Władny, rzecznik prasowy Zakładu Karnego w Pińczowie.

Zamalowywanie wulgarnych napisów to tylko akcja towarzysząca. W ramach całego projektu zorganizowano warsztaty szablonu. Mieszkańcy Pińczowa pod okiem fachowca mogli stworzyć plandeki z trudnymi słowami. W najbliższej przyszłości dzieła mają zawisnąć na budynkach różnych instytucji w mieście. Na tej zamalowywanej ścianie natomiast powstaje wyjątkowy mural.

- Dzisiaj koncentrujemy się na osiedlu Grodzisko, ale jeśli będzie taka wola, będziemy to kontynuować – mówi Iwona Senderowska, dyrektor Pińczowskiego Samorządowego Centrum Kultury.

To świetny pomysł nie tylko na integrację lokalnej społeczności, ale również możliwość zrobienia czegoś dla dobra ogółu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama