Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 10:32
Reklama

Akcja strażaków niczym z filmu akcji

3 zastępy straży pożarnej i kilkunastu strażaków we wtorek rano pojawiło się w Centrum Kultury w Pińczowie. Na poddaszu placówki wybuchł pożar. Natychmiast została przeprowadzona ewakuacja pracowników, jednak w budynku została uwięziona jedna osoba. Ale spokojnie.... to tylko scenariusz ćwiczeń pińczowskich strażaków, przygotowujący mundurowych do ewentualnego zagrożenia podczas Światowych Dni Młodzieży.

To była niecodzienna sytuacja, niczym z filmu akcji. Do Centrum Kultury w Pińczowie nagle na sygnale przyjechały trzy zastępy straży pożarnej oraz kilkunastu strażaków.

- Ok. godz. 9.40 do stanowiska kierowania PSP w Pińczowie wpłynęło zgłoszenie o pożarze na poddaszu PSCK. Po przybyciu na miejsce zdarzenia kierujący działaniem ratowniczym od dyrektor placówki otrzymał informację, iż ewakuowała ona wszystkie osoby będące wewnątrz, aczkolwiek jeden z pracowników pozostał w zadymieniu – poinformował kpt. Mateusz Tarka, zastępca dowódcy jednostki ratowniczo-gaśniczej PSP w Pińczowie.

Na szczęście taka sytuacja nie miała miejsca. To tylko taktyczno – bojowe ćwiczenia zorganizowane przez Komendę Powiatową Państwowej Straży Pożarnej w Pińczowie, w związku z organizacją Światowych Dni Młodzieży. Jednak nie można wykluczyć, że takie zagrożenie może faktycznie mieć miejsce.

- Ćwiczenia te mają na celu zapoznanie strażaków z obiektem, z zagrożeniem występującym w tym obiekcie, z lokalizacją kluczowych instalacji – dodał kpt. Tarka.

Budynek pińczowskiego Belwederu jest jednym z tych miejsc, w których podczas Światowych Dni Młodzieży można spodziewać się gości i turystów. Do tej pory takie działania odbywały się w hali sportowej w Działoszycach. W planach jest również przeprowadzenie ćwiczeń w Kościele pw. św. Jana Apostoła w Pińczowie.

- Przez trzy dni w naszym budynku odbywają się ćwiczenia prowadzone przez PSP w Pińczowie. Różnie scenariusze na różne ewentualności, ale cieszymy się, bo mamy przetestowane w praktyce różne sytuacje zagrożenia – powiedziała Iwona Senderowska, dyrektor Centrum Kultury w Pińczowie.

Kpt. Mateusz Tarka zaznacza, że w takich sytuacjach najbardziej liczy się czas. Niestety strażacy, za każdym razem napotykają na wiele utrudnień. W tym wypadku był to mały parking zapełniony samochodami. Jednak niezależnie od warunków, mundurowi muszą udzielić pomocy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama