Podsumowując 2015 rok zastępca burmistrza Stąporkowa wskazał na intensywne działania, które miały gminę przygotować do pozyskania ogromnych środków z Unii Europejskiej.
- Zdajemy sobie sprawę, że będzie to ostatnia tak duża szansa na pozyskanie pieniędzy z UE, dlatego przygotowywaliśmy się do tej perspektywy i zrobimy wszystko, by to do Stąporkowa trafiło najwięcej pieniędzy – deklarował Robert Adamczyk zastępca burmistrza Stąporkowa.
Strategię taką potwierdziła Dorota Łukomska, burmistrz Stąporkowa i dodała:
- Jesteśmy przygotowani na drogi i dokończenie kanalizacji. W sumie liczymy na 54 miliony złotych!
Kwota, na którą liczą w Stąporkowie jest imponująca. Na co gmina chce jeszcze przeznaczyć pieniądze? Okazuje się, że na infrastrukturę. Jednak, żeby nie było tak kolorowo, to pieniędzy nie wystarczy na wszystko, bo potrzeby są znacznie większe niż możliwości budżetowe Stąporkowa, dlatego włodarze gminy muszą zdecydować o priorytetach.
Na co wystarczy, a czego mimo usilnych starań nie uda się wykonać, przekonamy się do roku 2020, jednak z pierwszych planów będziemy mogli rozliczyć włodarzy Stąporkowa już za rok!
Napisz komentarz
Komentarze