Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 21 września 2024 08:34
ZOBACZ:
Reklama
Reklama

Muzeum im. Orła Białego pod lupą NIK

Jak informuje gazeta Wyborcza, Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła działalność Muzeum im. Orła Białego w latach 2012 – 2014. Zobaczmy, czym jednostka zasłużyła na taką notę.

Kontrolą w zakresie ochrony zgromadzonych zbiorów NIK objęła głównie lata 2012 – 2014, do czasu zakończenia kontroli. W sprawdzanych latach Muzeum kierował najpierw Artur Buńko, później obowiązki dyrektora pełnił Tadeusz Sikora. Obaj nadal pracują w placówce.

W wystąpieniu pokontrolnym Najwyższej Izby Kontroli wymieniono szereg nieprawidłowości. W dużym skrócie, wątpliwości budziło wypożyczanie eksponatów i niedopilnowanie ich zwrotu, brak kart ewidencyjnych w wielu przypadkach, brak dokumentacji wypożyczenia niektórych eksponatów. Najwyższa Izba Kontroli zastrzeżenia miała także do administrowania budynkami.

W raporcie NIK – u ujęto też sprawę przekazania zabytkowego śmigłowca SM-1 i śmigłowca Mi-4 fundacji „Polskie Orły”. Fundacja zobowiązała się do przekazania muzeum w formie darowizny kwoty 50 tysięcy złotych w pięciu rocznych ratach. Z umówionej sumy muzeum otrzymało 20 tysięcy w 2004 i 2005 roku. Pozostałe 30 tysięcy nie zostało udokumentowane. W wystąpieniu pokontrolnym Artur Buńko tłumaczy, że zwracał się do fundacji o wypłatę całej sumy, co nie przyniosło skutku.

Jedynym elementem działalności, którą NIK oceniła pozytywnie, jest wydatkowanie środków publicznych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama