Przypomnijmy. Chodzi o porozumienia w sprawie współfinansowania przez gminy połączeń autobusowych wykonywanych na ich terenie przez MKS. Umowa dotyczy Bliżyna, Skarżyska Kościelnego, Łącznej i Suchedniowa. Do podpisania porozumień nie doszło i od listopada kursy autobusów zostały ograniczone bądź całkiem zlikwidowane.
- W tym momencie w wyniku braku porozumień z gminami ościennymi, likwidacji uległy linie 2, 11, 21. Zlikwidowana została także linia A. Z naszej strony polega to na tym, że Miejska Komunikacja Samochodowa ze Skarżyska nie będzie wykonywała kursów do Starachowic. MZK Starachowice przejęło wszystkie kursy – mówi prezes Bartosz Iskra.
Wśród mieszkańców pojawiły się głosy, dlaczego starachowickiej komunikacji opłaca się wykonywać ten kurs, a MKS – owi Skarżysko nie. Prezes ten fakt tłumaczy tym, że MZK Starachowice do podobnych zmian zmuszony będzie dopiero w przyszłym roku.
- MKS skarżyski jest teraz w punkcie, w którym musi wejść w podmiot wewnętrzny. (…) MZK Starachowice będzie ten proces przechodzić dopiero w przyszłym roku.
Prezes dodaje, że prowadzone są działania zmierzające do tego, aby w miejsce linii A uruchomić kursy skarżyskie dla mieszkańców korzystających z ulg.
Linie, których kursy zostały ograniczone to 5, 10, 14, 17 i 22.
W przypadku Bliżyna połączenia, póki co funkcjonują, ale tylko do stycznia.
- Kursowanie autobusów Miejskiej Komunikacji Samochodowej zostanie ograniczone. Już przeprowadziłem rozmowy z panem wójtem Walachnią, doszliśmy do porozumienia. Umowa funkcjonuje tylko do końca roku.
Kursy po autobusach miejskich w gminach ościennych prawdopodobnie przejąć mają prywatni przewoźnicy.
Napisz komentarz
Komentarze