Wybory parlamentarne coraz bliżej. Kampania wkracza w decydującą fazę. Na listach wyborczych w województwie świętokrzyskim znalazło się blisko pół tysiąca osób. Czy wśród tej rzeszy kandydatów znajdzie się osoba, która będzie reprezentować ziemię konecką w sejmie?
Mocno w powodzenie kampanii wyborczej i swojego kandydata Piotra Słoki wierzą członkowie powiatowych struktur PiS w Końskich. - Piotr Słoka to jest osobowość, która się odcisnęła piętnem w działaniach na terenie miasta i gminy Końskie – mówi wicestarosta Andrzej Lenart.
Burmistrz Końskich Krzysztof Obratański również chwali kandydata PiS:- Nie ulega wątpliwości, że parlamentarzysta reprezentujący ziemię konecką byłby dla gminy Końskie i powiatu koneckiego czymś, co jest bardzo oczekiwane i służyłoby wsparciu projektów rozwojowych.
To są życzenia! Sam zainteresowany mocno wierzy w sukces wyborczy. - Ja w to mocno wierzę! Uważam, że powiat konecki głosuje w większości na PiS. Temu powiatowi i gminie Końskie należy się poseł, jak - można zacytować, psu miska – mówi kandydat na posła PiS Piotr Słoka.
Wiara przenosi góry, ale pozycja na liście wyborczej Piotra Słoki jest dość odległa. Co prawda prezes Krzysztof Lipiec mówił na naszej antenie o szansach na 12-13 mandatów, Andrzej Lenart przepowiadał zdobycie 8-9, jednak mimo wszystko wydaje się, że Słoka będzie musiał włożyć wiele pracy w wyborczy sukces. - Szanse chyba nie tkwią w liczbach – mówi Piotr Słoka i dodaje:- Ja uważam, że ludzie powinni patrzeć. Jest wola w społeczeństwie takich zmian, co pokazały ostatnie wybory prezydenckie. Jeśli ludzie chcą świeżego powiewu innych osób w sejmie, na listach PiS są 32 osoby, trzeba nie patrzeć na pierwsze, drugie, trzecie miejsce, tylko się dobrze rozejrzeć – kończy Słoka.Ostatnim reprezentantem ziemi koneckiej w parlamencie był w 2007 roku Waldemar Wrona. Czy kandydat PiS pójdzie w ślady Waldemara Wrony? Czy powiat konecki będzie miał swojego przedstawiciela w sejmie? Wszystko w rękach wyborców 25 października.
Dariusz Chojnacki
Napisz komentarz
Komentarze