Po raz pierwszy w historii polskiej lekkoatletyki mamy szansę na zdobycie trzech złotych medali na Mistrzostwach Świata. Paweł Fajdek już swoją szansę wykorzystał w rzucie młotem. Czekamy na medale Anity Włodarczyk i Piotra Małachowskiego.
- Mamy rzeczywiście duże szanse. Musi nastąpić jakaś katastrofa, by do tego nie doszło. Sportowcy obawiają się kontuzji i chyba właśnie kontuzja może pozbawić Piotra Małachowskiego i Anity Włodarczyk mistrzowskiego tytułu. Przewaga naszych zawodników nad całą resztą świata jest tak widoczna, że kwestia medalowa nie podlega dyskusji. Te medale muszą być! – mówi Jacek Wszoła.
Trzymamy kciuki.
Napisz komentarz
Komentarze