Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 09:37
Reklama

Młodzież przestaje milczeć i rozmawia z samorządowcami

„Rozwój gospodarczy, a sytuacja ludzi młodych w regionie świętokrzyskim” pod takim hasłem w Busku-Zdroju odbyło się pierwsze spotkanie dyskusyjne w formule Open Space zorganizowane przez Stowarzyszenie „Młode Busko” i Sieć Aktywności Młodzieżowej „Synergia”. Konferencja miała na celu pobudzenie aktywności społecznej młodzieży oraz pozytywnie wpłynąć na sytuację gospodarczą regionu. Świętokrzyska młodzież przerwała milczenie i postanowiła rozpocząć rozmowy z władzami miasta i samorządowcami.

Wystąpienie kieleckiego przedsiębiorcy Michała Sołowowa na Targach Kielce podczas uroczystej gali Człowieka Roku 2014 wzbudziło kontrowersje wśród wielu środowisk. Wciąż echem odbijają się prognozy gospodarcze, jakie przedstawił w swoim wystąpieniu Sołowow. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego województwo świętokrzyskie jako jedyne odnotowało ujemne PKB. Niestety nasz region ma również najwyższy wskaźnik bezrobocia wśród osób do 25-go roku życia. Stąd też chęć aktywności gospodarczej wśród ludzi młodych, których sytuacja w naszym regionie wygląda coraz gorzej.

- Po pierwsze chcemy, by samorządowcy słuchali ludzi młodych, tzn., żeby wszystkie decyzje, które podejmują, zawsze uwzględniały ludzi młodych – powiedział Michał Piasecki, przewodniczący Sieci Aktywności Młodzieżowej „Synergia”.

Niestety z roku na rok coraz więcej osób wyjeżdża ze świętokrzyskiego zakładając, że w większych miastach jak Kraków, Warszawa czy Wrocław szybciej zdobędą pracę, doświadczenie i ewentualny awans. W naszym regionie bardzo trudno jest znaleźć pracę w zawodzie. Młodzi ludzi pozbawieni są pomocy ze strony miasta. W Busku-Zdroju m postanowili oni przerwać milczenie i do dyskusji zaprosili władze miasta, samorządowców i przedsiębiorców.

- Ja jestem bardzo otwarty, cenię sobie nowe pomysły jakie wykazują młodzi ludzie. To zrozumienie między nami istnieje. Ten klimat ludzi młodych tworzy również część radnych, którzy przekazują bezpośrednio na forum rady miejskiej ich postulaty - powiedział Waldemar Sikora, burmistrz Buska-Zdroju.

Młodzi ludzie często nie mając pracy postanawiają założyć własną firmę, by zostać w swoim rodzinnym mieście. Ratunkiem dla nich jest dofinansowanie jakie oferują urzędy pracy lub województwo. Jednak połowa tych firm z czasem upada.

- Jeżeli chodzi o wspieranie przedsiębiorczości, to młodzi ludzie nie mają wsparcia kiedy ten biznes się kręci i ma swoje wzloty i upadki - dodała Barbara Zamożniewicz, rzecznik świętokrzyskiej młodzieży Urzędu Marszałkowskiego.

Przykładem lokalnego przedsiębiorcy jest Anna Korczyńska-Wieloch, dyrektor Przedszkola „Słoneczko” w Busku-Zdroju. Pani Ania z pomocą początkowych funduszy unijnych i wsparcia rodziny postanowiła zaryzykować i otworzyć przedszkole „Słoneczko” w Busku-Zdroju.

- Jeśli chodzi o początki i własny biznes, to wiadomo, że nigdy nie jest to ani proste, ani łatwe. Bardzo dużą determinacją i siłą jest się w stanie osiągnąć cel – dodała Anna Korczyńska-Wieloch, dyrektor przedszkola „Słoneczko” w Busku-Zdroju.

Spotkanie młodych ludzi z władzami miasta i samorządowcami było okazją do rozmowy o słabych punktach i obszarach Buska-Zdroju. Przy okazji prelegenci oraz przedsiębiorcy zachęcali młodych do poszukiwania własnej drogi i realizowania marzeń i zamierzonych celów, bo każdy pomysł może okazać się świetnym biznesem, jeżeli robimy to z pasją.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama