Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 07:49
Reklama

Wciąż trwają poszukiwania 39-latka. Wziął ze sobą jedynie latarkę

Nadal trwają poszukiwania 39-latka, który w środę przed północą opuścił swoje miejsce zamieszkania pozostawiając list pożegnalny. W czwartek mężczyzny poszukiwało blisko 30 strażaków i policjantów. Na miejscu były psy tropiące, po południu teren monitorował również śmigłowiec. O szczegółach akcji mówił Tomasz Piwowarski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju.

Poszukiwany mężczyzna, to 39-letni mieszkaniec podbuskiej miejscowości Siesławice. Zaginiony mieszka z rodzicami. W swoim pokoju na stole pozostawił list pożegnalny i tuż przed północą opuścił dom. Rodzina zaraz po tym jak zauważyła, że mężczyzny nie ma, a z wiadomości wynikało, że 39-latek ma myśli samobójcze, poinformowała policję.

- W nocy rozpoczęliśmy poszukiwania. Trwały one od godz. pierwszej w nocy do piątej rano. Dzisiaj od wczesnych godzin rannych kontynuujemy poszukiwania. W poszukiwaniach bierze udział ponad 25 strażaków, ponad 23 policjantów z Kielc oraz ponad 30 naszych miejscowych funkcjonariuszy. W tej chwili będą prowadzone poszukiwania przy użyciu helikoptera policyjnego – poinformował Tomasz Piwowarski, rzecznik prasowy KPP w Busku-Zdroju.

Mężczyzna wyszedł z domu bez pożegnania, w momencie gdy nikt nie widział. Wziął ze sobą jedynie latarkę. Policja apeluje do świadków, by pomogli w odnalezieniu 39-latka.

- Apelujemy do wszystkich państwa, którzy widzieli mężczyznę ubranego w ciemne ubranie, ciemny sweter, 180 cm wzrostu, długie ciemne blond włosy, o kontakt jednostką policji w Busku-Zdroju, tel. (41) 378 92 00 lub pod numer alarmowy 997 czy 112 - apeluje rzecznik Piwowarski.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama