W nocy z poniedziałku na wtorek dyżurny jednostki otrzymał zgłoszenie, dotyczące pojazdu zaparkowanego na drodze jednej z miejscowości koło Pińczowa, w dość nietypowym miejscu. Przybyli na miejsce policjanci od razu spostrzegli, że samochód służy jako narzędzie do przewozu metalowego złomu.
Ich uwagę przykuła znajdująca się w pobliżu posesja, która była ogrodzona, ale wyglądała na opuszczoną. Podczas sprawdzania terenu i budynku policjanci spłoszyli grasujących tam dwóch mężczyzn. W pozostawionym przez nich samochodzie znajdowała się już część łupu. Policjanci zabezpieczyli pojazd wraz ze złomem oraz wszelkie ślady działalności „złomiarzy”.
Następnego dnia jeden ze sprawców sam zgłosił się do komendy twierdząc, że w nocy został mu skradziony samochód. Nie wiedział jednak, że już wcześniej został on wytypowany jako sprawca kradzieży, a zebrane dowody pozwalały na przedstawienie mu zarzutów.
29 - latek już we wstępnym przesłuchaniu przyznał się do swojego udziału w całym zdarzeniu. Jak się okazało, w kradzież jest także zamieszany 23-latek, który również przyznał się do czynu. Czynności w tej sprawie są prowadzone przez Komendę Powiatową Policji w Pińczowie.
Obu mężczyznom za tego typu czyn grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna.
Napisz komentarz
Komentarze