Strategia rozwoju gminy Włoszczowa na lata 2014-2024 wciąż jest dyskutowana, choć przygotowano ją jeszcze w minionej kadencji. To niezwykle ważny dokument, który zdecyduje o losach gminy na długie lata, dlatego według wiceburmistrza miasta Sławomira Owczarka do jej uchwalenia minie jeszcze około 2, 3 miesięcy.
- Jest to dokument bardzo ważny, chodzi o programowanie unijne i pozyskiwanie funduszy - argumentuje Owczarek.
Podczas ostatniego zebrania Rady Pożytku Publicznego z udziałem przedstawicieli organizacji pozarządowych trwały rozmowy, jak można ulepszyć strategię. Poruszano m.in. tematykę rozwoju turystyki. Pojawiły się nowe pomysły dotyczące alternatywnej edukacji kulturalnej młodzieży.
- Bardzo ciekawą propozycję przedstawił Mateusz Piątkiewicz, który zajmuje się tą dziedziną na co dzień - mówi Katarzyna Standerska, przewodnicząca Rady Pożytku Publicznego.
Piątkiewiczowi chodziło o rozwój zwłaszcza w zakresie komunikacji społecznej, technologii i przedsiębiorczości. Podczas komisji nie przyjęto niektórych dotychczasowych ustaleń w zakresie sportu.
- Nie zgodziliśmy się z autorami strategii, że we Włoszczowie nie ma ścieżki rowerowej - podsumowuje Standerska.
Ścieżka wymaga jedynie modernizacji nawierzchni na kilku odcinkach trasy. Do strategii rozwoju planuje się włączyć także punkty dotyczące infrastruktury sportowej przy placówkach podstawowych i gimnazjalnych.
Napisz komentarz
Komentarze