Historia włoszczowskich organów sięga 1804 roku – kiedy to zbudowano instrument. Przebudowywane i remontowane organy z trakturą mechaniczną właściwą starym instrumentom są cennym zabytkiem dla miasta i kościoła.
- Bardzo cenne dla nas są organy. Historia tego instrumentu sięga dawnych lat, kiedyś był to instrument dziesięciogłosowy – mówi proboszcz parafii WNMP we Włoszczowie, Zygmunt Pawlik.
Później instrument rozbudowano do 13 głosów. Dziś po remoncie organy mają 22 głosy i od ponad 20 lat znów zaczęły grać.
- Rożnica w porównaniu z tym, co było wcześniej, to niebo a ziemia. Znów mamy prawdziwy instrument – cieszy się organista Zbigniew Orlikowski.
Instrument nadaje się nie tylko do akompaniamentu przy liturgii. We Włoszczowie można już posłuchać prawdziwych koncertów.
Remont organów zajął prawie dwa lata. Konserwację przeszedł nie tylko sam instrument, ale i chór. Remont objął część środkową, czyli potocznie mówiąc szafę organową i zabytkowe piszczałki.
Na chórze wymieniono okna, odnowiono całe pomieszczenie chóru. Na co dzień można tu posłuchać także czterogłosowego chóru miejskiego, parafia zaprasza też na koncerty organowe.
Napisz komentarz
Komentarze