Park Etnograficzny w Tokarni ciągle się rozbudowuje. Nie chodzi tu jednak o pozyskiwanie nowych powierzchni, ale gromadzenie większej liczby eksponatów. Do najnowszego sektora pozyskano kolejny zabytek. Chałupa już stoi.
- Najnowsza ekspozycja znajduje się w Sektorze Nadwiślańskim, jednej z najbardziej malowniczych części skansenu – opowiada Ewa Tomaszewska, etnograf Muzeum Wsi Kieleckiej w Tokarni.
By zwiedzić około 100 budynków, trzeba poświecić kilka godzin. Turyści się nie zrażają. Tokarnia to ważny ośrodek kultury ludowej w Polsce, znany także poza granicami naszego kraju.
- Nie mieszkaliśmy w Polsce około 25 lat, podróżowaliśmy po Australii, Kostaryce. W Niemczech mieszkaliśmy bardzo długo, tam pozostały nasze dzieci. Przywieźliśmy tu wnuka, żeby poznał trochę polskich zwyczajów – mówi Tamara Beruswendler, która do Tokarni przyjechała z rodziną.
Dom kryty strzechą z okresu lat 50 XX w. bardzo im się spodobał. Etnografowie dowiedzieli się, że dawna gospodyni tej chałupy bardzo dbała o porządek. Muzeum Wsi Kieleckiej zabiega o jak najwierniejsze odwzorowywanie warunków mieszkania w minionych latach.
W sektorze Nadwiślańskim znajdują się jeszcze: chałupa z Ostrowców, stodoła z Ciuślic, młyny z Piasku i Parszowa. Park zajmuje ponad 70 ha. Pracownicy zdradzili nam, że planuje się stworzenie w głównej części muzeum rynku małomiasteczkowego.
Napisz komentarz
Komentarze