Do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Busku – Zdroju w minioną środę wpłynęło zgłoszenie o kradzieży z włamaniem. Na terenie dzielnicy zdrojowej ktoś włamał się do domu i wyniósł z niego sprzęt audio-wideo, sokowirówki, roboty kuchenne oraz inne artykuły codziennego użytku. Właścicielka wartość utraconego mienia oszacowała na kwotę 3000 złotych.
Wczoraj po południu naoczny świadek zaalarmował policjantów, że w tym domu ktoś aktualnie przebywa, pomimo tego, że właścicieli nie ma na miejscu. Natychmiast pojechał tam patrol. Mundurowi w rozmowie ze świadkami ustalili, że na posesji widziany był nieznany mężczyzna. Funkcjonariusze znając rysopis podejrzewanej o włamanie osoby przystąpili do poszukiwań. W odległości kilkuset metrów od miejsca przestępstwa, zauważyli 33-latka, którego wygląd odpowiadał rysopisowi poszukiwanego mężczyzny. Mieszkaniec powiatu kieleckiego w rozmowie z policjantami przyznał, że sprzedał skradzione rzeczy. Kryminalni w miejscu zamieszkania nabywcy kradzionych „fantów” zabezpieczyli i odzyskali sprzęt, między innymi telefon komórkowy, laptop, monitor i telewizor. Mężczyzna podejrzewany o dokonanie kradzieży z włamaniem został zatrzymany. Dziś wykonywane będą dalsze czynności procesowe z jego udziałem.
Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież z włamaniem grozi kara pozbawienia wolności nawet do lat 10.
Napisz komentarz
Komentarze