- Trzeba oszczędzać, szukać możliwości. Z wszystkich wyliczeń wynika, że energia po przetargu będzie o wiele tańsza – twierdzi wójt.
Przetarg dla wszystkich miejscowości przeprowadzi Miedziana Góra. Wspólny projekt, to korzyść dla wszystkich. Rynek jednostek samorządowych rządzi się efektem skali.
- Większy może więcej – więcej kupuje, więc może kupić taniej – tłumaczy Sebastian Russer z firmy, z którą gminy podpisują umowę.
Gmina Łopuszno wydała w zeszłym roku około 400 tysięcy złotych na energię z oświetlenia elektrycznego. Umowa z firmą, która zajmuje się m.in. doradztwem energetycznym, ma przynieść dla tej gminy oszczędności rzędu 20-30%.
- Dla Łopuszna ta transakcja oznacza duży spadek ceny energii i wysokie oszczędności – mówi Russer.
Wójt Zdzisław Oleksiewicz przy okazji tego projektu zamierza wymienić lampy w Łopusznie z energochłonnych na ledowe. Włodarz zaznacza, że nie ma potrzeby uruchamiać w tym celu rezerw budżetowych. Nowo uzyskane oszczędności pozwolą na opłatę rachunków i zapłatę firmie wykonującej zadanie.
Projekt, według prognoz, ma przynieść korzyści wszystkim gminom. Ryzyko jest niewielkie, na zmianę sytuacji mógłby wpłynąć tylko poważny kryzys ze strony Wschodu.
- Rynek gazu wpływa na cenę energii elektrycznej. Liczy się także struktura zużyć, raczej nie ma się czego obawiać – zapewnia Russer.
Na powodzenie projektu mogłoby wpłynąć także, raczej nieprzewidywane przez prognostyków rynkowych, przyspieszenie gospodarcze.
Napisz komentarz
Komentarze