5 lipca nad zbiornikiem wodnym w Kaniowie odbyły się uroczystości z okazji 600-lecia miejscowości Zagnańsk. Był to idealny moment do spotkań i wspólnej zabawy, ale i do podsumowania dotychczasowych dokonań. W ciągu ostatnich lat zrealizowano tu wiele zadań i inwestycji, dzięki którym gmina, pomimo swojego dużego piękna i atrakcyjności, staje się jeszcze bardziej interesująca.
- Ci mieszkańcy, którzy przyjeżdżają do Zagnańska, a przez różnego rodzaju zrządzenia losu gdzieś wyjeżdżali za granicę, bardzo często dzielą się spostrzeżeniami, że nie mogą rozpoznać centrum Zagnańska i wielu miejscowości. Ogromnie nas to cieszy. Cieszy przede wszystkim, że te zmiany są akceptowane przez mieszańców, że te zmiany, które się odbywają, przyjmowane są z radością i zrozumieniem – mówi Szczepan Skorupski, wójt gminy Zagnańsk.
- Zagnańsk dla mnie jest szczególnie bliski, bo tu się urodziłem. To jest ziemia moich praojców, praprzodków, tu żyje i mieszka moja rodzina, więc trudno się dziwić, że moje emocje związane z tą miejscowością są takie szczególne i ciepłe. Jest wiele pięknych miejsc, nie tak że tylko Zagnańsk jest najpiękniejszy, ale naprawdę z całą mocą mówię, że to jest urokliwe i piękne miejsce, w którym warto żyć – dodaje Henryk Milcarz, prezes Wodociągów Kieleckich.
Na scenie w Kaniowie pojawiło się wielu zaproszonych gości, w tym parlamentarzyści z naszego regionu. Głównymi atrakcjami były występy ludowych zespołów regionalnych, koncert Formacji Nieżywych Schabuff oraz nowo powstałego zespołu NO2, któremu nazwę wymyślił sam wójt Zagnańska.
Napisz komentarz
Komentarze