Dotychczasowe trzy warianty wschodniej obwodnicy Kielc nie zostały zaakceptowane przez lokalną społeczność. Podkreślano, że każda opcja wiązałaby się z wyburzeniem części nieruchomości. Rafał Kasprzyk przewodniczący Zespołu tłumaczył, że inwestycja jest dla miasta koniecznością, jednak chce uwzględnić opinie mieszkańców, których bezpośrednio dotyczy.
Reprezentantka mieszkańców gminy Masłów, Adrianna Michalska zaznaczała, że lokalna społeczność została pominięta w kwestiach związanych z budową, która w szczególności dotyczy miejscowej ludności. Jej zdaniem obwodnica jest potrzebna, jednak nie może ingerować w istniejącą już zabudowę.
Na posiedzeniu przedstawiano dotychczasowe warianty budowy, a także zaproponowano inne możliwości rozwiązania tej spornej inwestycji. Władze miasta, jak i mieszkańcy sąsiadujący z terenami planowanej przebudowy liczą na szybkie nawiązanie porozumienia i wykonanie inwestycji niegodzącej w żadną ze stron.
Napisz komentarz
Komentarze