Po raz kolejny informujemy o nietrzeźwych kierujących, a co za tym idzie o grożących im konsekwencjach. Pomimo naszych apeli, a przede wszystkim ogromnym zagrożeniu dla wszystkich użytkowników ruchu drogowego, wciąż zdarzają się nieodpowiedzialne osoby decydujące się na jazdę pod wypiciu alkoholu.
W sobotę o godzinie 6:55 w miejscowości Łysaków Drugi mundurowi skontrolowali hyundaia. Za kierownicą auta siedział 42-letni mieszkaniec gminy Jędrzejów. Okazało się, że mężczyzna kierował będąc w stanie po użyciu alkoholu. Wynik przeprowadzonego badania wskazał 0,2 promila alkoholu w jego organizmie. 42-latkowi zostało zatrzymane prawo jazdy. Kolejnego nietrzeźwego mundurowi zatrzymali po godz. 7 w tej samej miejscowości. Po sprawdzeniu stan trzeźwości kierującego fordem okazało się, że 26-letni mieszkaniec gminy Imielno „wydmuchał” ponad 0,4 promila alkoholu. I również on stracił swoje prawo jazdy. W południe w Słupi wpadł kierujący peugeotem. 45-letni mieszkaniec sąsiedniego województwa kierował swoim autem mając ponad 0,6 promila alkoholu. 45-latek również pożegnał się z uprawnieniami. Grozi mu teraz wysoka grzywna, wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów oraz 2 lata pozbawienia wolności. 26 i 42-latek mogą liczyć na nieco łagodniejszą karę, ale o tym zadecyduje już sąd.
W minioną sobotę funkcjonariusz jędrzejowskiej komendy w czasie wolnym od służby, przejeżdżając przez terenie gminy Małogoszcz, na drodze w kierunku miejscowości Ludwinów zauważył stojącego na drodze seata. Pojazd posiadał widoczne uszkodzenia, co ewidentnie świadczyło o udziale w zdarzeniu drogowym. Jak się wkrótce okazało kierowca seata stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Można by tu mówić o szczęściu w nieszczęściu, ale bardziej pasuję totalnym braku wyobraźni, a to dlatego, że w pojeździe podróżowało dwóch kompletnie pijanych mężczyzn. Za kierownicą siedział 41-letni obywatel Ukrainy, który miał 1,4 promila alkoholu w swoim organizmie, natomiast jego 35-letni rodak 1,9 promila alkoholu. Całe szczęście, że tą drogą, w momencie zdarzenia nikt nie przechodził, ani też nie przejeżdżał. 41-latek odniósł w tym zdarzeniu obrażenia, jednakże na nie zagrażające jego życiu. Mężczyźnie zatrzymane zostało prawo jazdy, a sprawa znajdzie swój finał w sądzie.
Źródło: KPP w Jędrzejowie
Napisz komentarz
Komentarze