Liderzy Prawa i Sprawiedliwości przedstawili pytania referendalne, na które mają odpowiedzieć Polacy przy okazji październikowych wyborów. Wszystkie dotyczą fundamentów bytu państwowego. To nie poddanie tematu do dyskusji społecznej, a próba podpowiedzi wyborcy zarówno w trakcie kampanii jak i już w samym lokalu wyborczym, jakie są domniemane przewagi PiS.
Jak ocenili Bezpartyjni Samorządowcy referendum obywatelskie jest niedostosowane do spraw i tematów istotnych dla Polaków. Bezpartyjni Samorządowcy postulują by zapytać Polaków w referendum o sprawy wiązane z podatkami, oświatą czy transportem publicznym.
Podczas konferencji prasowej Samorządowcy podkreślali, że cztery pokazane przez PiS pytania potwierdzają, że nie jest to referendum, w którym obywatele mają wypowiedzieć się w ważnej kwestii, a plebiscyt podprowadzający Polaków do wyborczej decyzji, która wedle życzenia ma być poparciem obozu rządzącego.
PiS zadaje pytania w referendum. Bezpartyjni Samorządowcy odpowiadają
Na konferencji prasowej w środę w Kielcach lider Bezpartyjnych Samorządowców Kamil Suchański przedstawił propozycję nowej formy referendum. Ruch Samorządowców proponuje by zapytać Polaków o sprawy dotyczące podatków, transportu publicznego czy oświaty.
- 16.08.2023 12:47
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze