Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 19 września 2024 18:18
ZOBACZ:
Reklama
Reklama

W-f na basenie

Coraz częściej uczniowie wybierają lekcje wychowania fizycznego w innych miejscach niż sala gimnastyczna. Tradycyjne zajęcia zamieniają np. na lekcje na pływalni. Jakie warunki muszą zostać spełnione, by dzieci bezpiecznie mogły uczyć się pływać? Jakich radości i kłopoty przysparza wf na basenie?

Gościliśmy na pływalni miejskiej w Jędrzejowie. Spotkaliśmy tam uczniów ze Szkoły Podstawowej  nr 4 w Jędrzejowie. Uczniowie pod okiem nauczycieli ćwiczyli w wodzie. Schemat lekcji na basenie, oprócz tego, że przebiega w wodzie, niewiele różni się od zajęć na sali gimnastycznej.

- Zaczynają od rozgrzewki na lądzie, rozgrzewka również w wodzie. Część wstępna – ćwiczenia kształtujące, ćwiczenia z pływania, część końcowa – ćwiczenia uspokajające – opowiadał Paweł Faryna, instruktor ratownictwa wodnego. Najlepszym zawodnikiem z klasy szóstej jest - według trenera - Bartek Równicki. Bartek w stylu grzbietowym nie ma sobie równych.

Dziewczyny dłużej muszą się przygotowywać przed i po lekcji niż chłopcy, chociażby ze względu na suszenie swoich długich włosów. Kaja i Kamila przyznały, że nie wstydzą się rówieśników, uwielbiają lekcje na basenie i odnoszą sukcesy w zawodach pływackich.

By lekcja na basenie mogła się odbyć, musi być spełniony szereg wymogów związanych z bezpieczeństwem.

- U nas na pływalni wszystkie przepisy są zachowane. To niecka do 25 m według ustawy, w czasie przebywania tu nie więcej niż 15 uczniów musi się znajdować minimum jeden ratownik – tłumaczył Faryna.

Przeszkoleni instruktorzy i sprzęt, to podstawa bezpieczeństwa na basenie. Sukces udanej lekcji, to - jak pokazali nam uczniowie - przede wszystkim pozytywne nastawienie i chęć do działania!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama