Na stadionie Bucovii w Bukowej w gminie Krasocin trwały rozgrywki turnieju w piłkę nożną. Po raz pierwszy o puchar wicewojewody – główna nagrodę – walczyły cztery drużyny z powiatu włoszczowskiego i nie tylko.
- W turnieju wzięły udział zespoły z Cieśli, Czostkowa, Bukowej i Małogoszczanie z powiatu jędrzejowskiego – wyliczał Jacek Włodarczyk, organizator turnieju.
Sześciomeczowy turniej rozgrywano w systemie "każdy z każdym". Najlepsza ze wszystkich okazała się drużyna Promil Cieśle. W finałowym spotkaniu z Czostkowem do przerwy remisowali 1:1. W drugiej połowie dorzucili 3 bramki. Czostków nie zdołał już odrobić straty.
Królem strzelców w całym turnieju z dorobkiem 6 bramek okazał się Marcin Ptak. W meczu o wygraną strzelił 3 gole. Drużynie Czostkowa nigdy nie udało się wygrać z Cieślami. Wśród chłopaków panuje pogląd o „Syndromie Cieśli”.
- Nie mamy szczęścia do tej drużyny – żałował Włodarczyk.
Co ciekawe, zwycięska drużyna nie ma nawet swojego boiska. Zawodnicy nie chowali do siebie urazy po spotkaniu i niczym wielcy mistrzowie wymienili się koszulkami.
Leopold Kwapisz, prezes klubu sportowego gminy Krasocin GKS Bucovia Bukowa, był obok wicewojewody Grzegorza Dziubka drugim sponsorem imprezy. Kwapisz jest inicjatorem i organizatorem wielu wydarzeń sportowych i kulturalnych na terenie gminy.
W imieniu wicewojewody Grzegorza Dziubka podziękowania na ręce Leopolda Kwapisza złożył Jacek Włodarczyk.
Pierwsza edycja Turnieju o Puchar Wicewojewody Świętokrzyskiego na pewno nie będzie ostatnią.
Napisz komentarz
Komentarze