W drugiej część meczu od mocnego uderzenia rozpoczęli gospodarze. W 46 minucie najwięcej zimnej krwi w polu karnym Wisły zachował Mateusz Fryc i skarżyszczanie objęli prowadzenie. W 70 minucie Adrian Gębalski wykorzystał mocno wątpliwy rzut karny i Wisła doprowadziła do wyrównania.
W Skarżysku oglądaliśmy bardzo dobre spotkanie, jednak żadna ze stron nie potrafiła przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę.
Napisz komentarz
Komentarze