Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 3 października 2024 08:22
ZOBACZ:
Reklama

„Nasze dzieci są dziećmi i nikt tego nie zmieni”. 20-letni Piotruś nie ma szans na leczenie w publicznych poradniach dziecięcych

20-letni Piotruś cierpi na mózgowe porażenie dziecięce. Największym problemem jest jego leczenie odkąd skończył 18 lat. Chłopiec fizycznie jest dzieckiem, a wobec prawa jest dorosły, dlatego powinien być hospitalizowany w przychodniach dla osób pełnoletnich i tutaj zaczynają się schody. System biurokratyczny jest bezlitosny. Mama szuka pomocy w prywatnych gabinetach dla najmłodszych pacjentów, ponieważ nie ma szans na porady w publicznych poradniach dziecięcych. „Chcemy tylko opieki medycznej dla naszych dzieci” – mówi pani Anna Nowak.

Zapraszamy na wywiad z panią Anną Nowak, mamą niepełnosprawnego, dorosłego Piotrusia.

 

Więcej w materiale wideo.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama