Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 07:59
Reklama

Pamięci Żydów koneckich

Na  domu przy ulicy Strażackiej 6 w Końskich odsłonięto tablicę upamiętniającą pomordowanie około 9000 tysięcy Żydów z terenu powiatu koneckiego. W uroczystości brali udział przedstawiciele władz samorządowych i wojewódzkich, reprezentanci środowisk żydowskich, a także mieszkańcy Końskich. Uroczystość była bardzo podniosła. Historię osadnictwa Żydów na terenie Końskich przypomniał burmistrz Michał Cichocki:

"Pierwsze wzmianki o Żydach w Końskich pochodzą z 1588 r., kiedy Zygmunt III Waza zezwolił Żydom koneckim na zakup żywności i innych dóbr w miastach i wsiach Królestwa. Uprawnienia te potwierdził Władysław IV w 1635 r. Żydzi otrzymali również zezwolenie na budowę domów. Końskie w XVIII w. było zamieszkiwane przez 1556 osób, w tym 164 Żydów (czyli 10,5%). Gmina wyznaniowa istniała już najprawdopodobniej w II połowie XVIII w. Część z Żydów koneckich zajmowała się handlem. Żydzi wywierali wpływ na wygląd miasta. W 1871 r. Żydzi stanowili większą część  mieszkańców Końskich.

Relacje między Janem Małachowskim a Żydami z Końskich układały się poprawnie, to właśnie on pozwalał na ich osiedlanie się w swoim majątku. Ludność wyznania mojżeszowego zamieszkiwała głównie ulice w centrum miasta wokół rynku. Były to ulice: Żydowska – później Berka Joselewicza – obecnie Strażacka, Pocztowa, Szewska, Warszawska, Bugaj, Piotrkowska, Zatylnia i Kazanowska. W latach 60-tych XIX w. Żydom przyznano prawa obywatelskie.  Wielowiekowa obecność ludności żydowskiej w Końskich wpłynęła niewątpliwie na rozwój gospodarczy miasta, a przede wszystkim na handel.

Z tego miejsca trzeba wspomnieć osobę Berka Joselewicza – kupca żydowskiego, Pułkownika wojsk polskich. Podczas insurekcji kościuszkowskiej zgłosił akces do powstania, służył w milicji powstańczej. Zorganizował konny pułk żydowski, który wszedł w skład sił Tadeusza Kościuszki. Po upadku powstania emigrował do Galicji, następnie do Włoch, gdzie walczył w Legionach Polskich Dąbrowskiego, jako dowódca szwadronu. Uczestnik licznych bitew, m.in. nad Trewią, pod Nowi, Odznaczony krzyżem Virtuti Militari. W latach 1807-1809 walczył na ziemiach polskich i poległ w bitwie pod Kockiem walcząc o wolność Polski. Wspomnienie o Berku Joselewiczu przywołuje naszą zapomnianą dobrą tradycję i odwołanie się do mitu Polski wielokulturowej, wieloetnicznej, otwartej na inność i tolerancyjnej. Jego imieniem nazwano ulice w całym kraju, również w Końskich obecna ulica Strażacka nosiła jego imię. Nie przypadkowo dziś w tym miejscu pragniemy upamiętnić mieszkających w Końskich Żydów. Bo właśnie tu znajdowało się getto żydowskie. Symboliczna tablica na tej ulicy to dobre miejsce do wskrzeszenia wypartego mitu wspólnej historii Polaków i Żydów. Wielowiekowe współgospodarowanie ludności żydowskiej przerwała II wojna światowa. Dla ludności w Końskich wojna zaczęła się 3 września 1939r., kiedy niemieckie samoloty zbombardowały dworzec kolejowy, znajdującą się w pobliżu odlewnię żeliwa i fabryki. Z relacji mieszkańców wynika, iż synagogę spalono 11 września w odwecie za śmierć gen. Rottiga.

We wrześniu 1939r. w Końskich mieszkało już około 6500 Żydów. 15 października 1939r. na terenie miasta utworzona została Kolonia Żydowska z własną administracją. Kolonia Żydowska w Końskich po kilkunastu miesiącach została przemieniona w getto. Zwierzchnikiem tej kolonii został były urzędnik magistratu - Josef Rozen. Kilka miesięcy później teren ten oficjalnie przekształcono w getto. Obszar getta składał się z dwóch części, rozdzielonych ulicą 3 Maja. W getcie przebywało około dziesięciu tysięcy osób, w tym duża grupa przesiedleńców z Wielkopolski, Płocka i Łodzi.

W 1942r. rozpoczął się drugi etap likwidacji getta. W tym okresie liczba ludności w getcie z 7250 wzrosła do ponad 9 tys. osób. Brak żywności, panujący głód, brak pomieszczeń, urządzeń sanitarnych, fatalne warunki higieniczne wzmagały epidemie tyfusu i duru brzusznego.
Pod groźbą śmierci, Polacy starali się pomagać Żydom – przedwojennym sąsiadom, przyjaciołom, z którymi łączyła ich więź - z nakazu sumienia i głosu serca, jak określiła to po latach Stefania Penkin, ukrywająca doktorową Helenę Markiewiczową. Helena Radczyńska ukrywała w piwnicy kilkanaście osób zbiegłych z getta w czasie wysiedlenia. Przetrzymywała w mieszkaniu 8-letnią dziewczynkę i matkę z małym dzieckiem.

Okres wojny przeżyło około 200 koneckich Żydów. Nie możemy zapomnieć, że ludność wyznania mojżeszowego miała znaczący udział w życiu gospodarczym i społecznym miasta Końskie. Żydzi mieszkający na terenie Końskich w sposób czynny uczestniczyli w budowaniu niepodległej II Rzeczpospolitej. Obecnie władze i mieszkańcy miasta pragną poprzez przyszłą wymianę kulturalną, gospodarczą, umacniać porozumienie i dialog między Polską a Izraelem. Dzisiejsza uroczystość jest wyrazem hołdu i pamięci o tych spośród naszych obywateli, którzy wnieśli ogromny wkład w rozwój naszego miasta, byli sąsiadami i przyjaciółmi naszych rodziców, których niemiecka maszyna wojenna unicestwił fizycznie.

Z tego miejsca pragnę podziękować wszystkim, którzy w sposób szczególny zaangażowali się w powstanie tablicy pamięci około 9000 Żydów z Końskich i okolic zamordowanych w czasie II wojny światowej. Ta dzisiejsza uroczystość zorganizowana została dzięki współpracy gminy Końskie i Towarzystwa Przyjaciół Izrael–Polska w osobie Koordynatora Ochrony Pamięci Adama Aptowicza oraz Fundacji Pomocy Chrześcijańskiej reprezentowanej przez Przewodniczącego Rady Ryszarda Gajewskiego. Dziś składamy wszystkim pomordowanym Żydom hołd. Cześć ich pamięci.

Przedstawiciele władzy wojewódzkiej i samorządowej byli zgodni. Nie możemy dopuścić do tego, aby pamięć tamtych ciężkich dni nie była przekazywana z pokolenia na pokolenie. W jednym miejscu modlitwy odmówili ks. dziekan dr Andrzej Zapart i Bogdan Białek, pełnomocnik Towarzystwa Przyjaźni Izrael – Polska.

W uroczystości odsłonięcia pamiątkowej tablicy wzięło udział wielu mieszkańców Końskich, którzy pamiętają i są naocznymi świadkami wydarzeń holokaustu.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama