Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 20 września 2024 01:53
ZOBACZ:
Reklama
Reklama

W Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Sulisławicach odbyła się pielgrzymka trzeźwościowa

Wiosną 2022 r. do Sulisławic przyjechali ludzie z wielu miast Polski, aby wziąć udział w pielgrzymce, której celem było wyjście z różnych uzależnień: od alkoholu, narkotyków i hazardu.
W Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Sulisławicach odbyła się pielgrzymka trzeźwościowa
W Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Sulisławicach odbyła się pielgrzymka trzeźwościowa

Pielgrzymka została zorganizowana dla uczczenia 115 rocznicy urodzin założyciela Zakonu Zmartwychwstańców, Sługi Bożego Bogdana Jańskiego, który uwolnił się od wielu nałogów.

Pielgrzymka jest doskonałym sposobem na wspólną modlitwę, rozmowę z Panem, prośbę o pomoc i siłę. Już kilkakrotnie udowodniono, że siły wyższe istnieją: miliony ludzi na całym świecie otrzymały wsparcie po uwierzeniu i przyjęciu Pana do swojego serca.

Na przykład Jacek z Wieliczki 12 lat temu przestał pić i uprawiać hazard. Powiedział, że zdecydował się przestać, kiedy zdał sobie sprawę, że jego nałóg niszczy całe jego życie osobiste, w tym dobro jego rodziny.

Uzależnienie Jacka od hazardu zaczęło się niewinnie. Na początku mężczyzna szukał kodów bonusowych w kasynach online, aby grać za darmo. Potem zaczął wydawać na grę niewielkie sumy pieniędzy. Wkrótce jego małe hobby przerodziło się w uzależnienie od hazardu online. Wtedy mężczyzna zaczął intensywnie pić. Pewnego dnia upił się i przegrał cały miesięczny budżet rodziny, po czym wpadł w szał, który przeraził dzieci. Wtedy żona powiedziała mu, że jeśli nie pójdzie na leczenie, to rodzina będzie zrujnowana. Dzięki temu Jacek pozbył się nałogu i dziś jest wzorowym człowiekiem rodziny.

Proboszcz Eduard Zakovich, który zorganizował pielgrzymkę, mówi, że uzależnienie to skupienie uwagi człowieka na jednym przedmiocie uzależniającym. Hazard, alkohol, narkotyki czy rozwiązłe stosunki seksualne stają się jedyną rzeczą, której dana osoba pragnie, co wpływa na inne aspekty życia.

Oczywiście nie ma statystyk dotyczących osób, którym Msza św. pomogła, ale można śmiało powiedzieć, że praktycznie wszystkim dała siłę i nadzieję na wyjście z nałogów i wejście w normalne życie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama