Niektórzy twierdzą, że wspólna płaszczyzna zawodowego życia nie wróży najlepiej przyszłości małżonków. Przykład Jadwigi i Bronisława, którzy poznali się w studium nauczycielskim i razem rozpoczęli zawodową karierę, jest zaprzeczeniem tej tezy. Oboje małżonkowie spełniali się przez lata na niwie zawodowej, a równolegle wiedli szczęśliwe rodzinne życie i tak dobili do jubileuszu 50-lecia pożycia małżeńskiego.
- Od razu zaiskrzyło między nami – wyznaje Bronisław Bury, wieloletni dyrektor ZSP im. St. Staszica w Stąporkowie. Fakt poznania małżonki nie pozostał bez śladu. – Przez ten czas wiele wierszy napisałem - zdradza dyrektor Bury swe poetyckie inklinacje, o których przez lata nie wspominał otoczeniu. Teraz dojrzał do myśli o publikacji swych ukrywanych dzieł.
Małżonkowie przez wszytskie lata wspierali się w swoich wzajemnych planach i marzeniach, tak, aby każde z nich realizować mogło się zawodowo. – Ważne w związku są: tolerancja, wyrozumiałość i zrozumienie – mówi pani Jadwiga. – Przyjmowanie człowieka takim jakim jest, z poszanowaniem jego odrębności, nawyków – dodają zgodnie.
Mimo zmian jakie zachodzą na ich oczach, podążają za nimi. Korzystają ze wszystkich nowości technologicznych, które pozwalają im być bliżej ludzi, bliżej swych dzieci. A tych mają państwo Bury dwoje, którzy dali im czworo wnucząt.
Jubilatom życzymy kolejnych wspólnych rocznic obchodzonych w dobrym zdrowiu i wśród bliskich.
Napisz komentarz
Komentarze