Tym razem 76,5 km malowniczych ścieżek i znakomitych widoków. W sobotę po raz szósty odbył się Maraton Pieszy „Przedwiośnie”. Impreza z powodu pandemii koronawirusa została przełożona z kwietnia. Jej inicjatorem jest oddział Świętokrzyski Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego.
Tegoroczna trasa została zmieniona na zejściu z Góry Dabrówki w stosunku do edycji w 2020. Łączna suma podejść wyniosła 2000 metrów.
Tradycyjnie start i metę zlokalizowano w Centrum Edukacji i Kultury „Szklany Dom” w Ciekotach. Około 70 zawodników z całej Polski wyruszyło w wędrówkę po świętokrzyskich pasmach o piątej rano dzięki temu podczas drogi mogli oglądać wschód słońca.
Góra Łysica, Święty Krzyż, czy Diabelski Kamień, to charakterystyczne szczyty dla naszych gór, z którymi zmierzyli się piechurzy. Trasa „Przedwiośnia” wiedzie znakowanymi szlakami turystyki pieszej oraz odcinkami poza szlakowymi oznaczonymi przez organizatora.
Wszyscy uczestnicy muszą przybyć na metę do godz. 22.00.
Napisz komentarz
Komentarze