Najtrudniejsze czekało uczestników podczas wyścigów ze startu wspólnego. Każde okrążenie miało długość 23,5 kilometra, do tego 300 metrowe przewyższenia a pierwsza część rundy bardzo pofałdowana.
Tu niespodzianki są na porządku dziennym. Faworytami byli Michał Podlaski i Maciej Paterski. Pierwszy z nich doskonale zna tę trasę i w przeszłości sięgał w Kazimierzy po zwycięstwa etapowe Wyścigu Majora Hubala. Z kolei drugi jest aktualnym górskim mistrzem Polski. Na trasach w Busku-Zdroju, wśród mężczyzn mała sensacja. Kamil Gradek pokonał wielokrotnego mistrza Polski Macieja Bodnara.
Doskonale spisały się też kobiety. Wśród najlepszych: Anna Plichta, która nie dała szans rywalkom i z 49 sekundowa przewagą obroniła tytuł mistrzyni Polski w jeździe indywidualnej na czas.
Wyścigi rozgrywano przy całkowicie zamkniętym ruchu kołowym.
Czterodniowa impreza rozgrywała się na terenie gminy Kazimierza Wielka.
Więcej szczegółów niebawem.
Napisz komentarz
Komentarze