Święta Bożego Narodzenia zaczynamy obchodzić właściwie już zaraz po Zaduszkach. W sklepach pojawiają się pierwsze choinki i ozdoby. Z głośników zaczynają płynąć kolędy. Machina komercji rozpędza się powoli, by punkt kulminacyjny osiągnąć przed Wigilią. W zgiełku codzienności i świątecznych przygotowań zapominamy jednak o prawdziwym znaczeniu Bożego Narodzenia.
W dzisiejszym zabieganym świecie zapominamy nie tylko o duchowym przeżyciu świąt, ale także o bliskich. A przecież to czas pojednania.
Napisz komentarz
Komentarze