Kobieta, zatrudniona w szpitalu w Skarżysku-Kamiennej i w Grójcu, zaraziła się podczas pracy w grójeckiej placówce. To mieszkanka powiatu szydłowieckiego.
-Osoba ta była u nas 16 i 17 marca po 12 godzin z potwierdzonym, jak już teraz wiemy, koronawirusem. Obecnie zatrzymaliśmy na oddziale wszystkich pracowników oddziału neurologii i czekamy na, jak to określono, „priorytetowe badania” wszystkich osób, które zostały wytypowane jako te, które mogły mieć ewentualny kontakt i mogły ulec zakażaniu. To około 60 osób – mówi zast. dyr. ds. medycznych Krzysztof Grzegorek.
Jeszcze nie wiadomo, kiedy wyniki wszystkich przebadanych będą dostępne.
Krzysztof Grzegorek zapewnia, ze osoby przebywające na zamkniętym obecnie oddziale neurologii, są zabezpieczone, wyposażone w odpowiednie środki ochrony. W zależności od wyników będą wdrażane kolejne procedury.
-Mam nadzieję, że w większości przypadków nie było długiej ekspozycji i będziemy mogli normalnie funkcjonować, bo jesteśmy potrzebni.
Więcej w materiale wideo.
Napisz komentarz
Komentarze