Mężczyzna przyszedł do apteki i nie chciał się dostosować do obecnych przepisów, przy czym zagroził, że pozaraża wszystkie osoby, bo właśnie wrócił z zagranicy. Do interwencji policjantów doszło w poniedziałek rano w Chęcinach.
Jak ustalili stróże prawa awanturnik wrócił do kraju ponad 1,5 miesiąca temu i nie ma żadnych objawów zakażenia. 39- latek tłumaczył swoje zachowanie zdenerwowaniem wynikającym ze sposobem obsługi w aptece. Mężczyzna w związku z zakłóceniem ładu i porządku, został ukarany mandatem.
Policjanci na tym przykładzie apelują o rozsądne zachowanie. Obowiązujące zalecenia nie powinny być wykorzystywane do kiepskich żartów.
Napisz komentarz
Komentarze