Polski finał Pucharu Europy EPBF Euro Tour w bilard

Tylko cztery słowa są w stanie to określić: "Mateusz Śniegocki" i "Tomasz Kapłan"!!!
Kapłan i Śniegocki rozkochali w sobie Europę, rozgrywając w Sarajewie jeden z najlepszych finałów w historii. Na taką opinię obserwatorów Panowie zasłużyli sobie popisem piekielnej precyzji,
anielskiej cierpliwości i finezji, która stanowi najbardziej wymowny komunikat dla bilardowego świata, przed Mundialem, który już za kilka tygodni w Katarze.

W finale zawodów rozegranych w Sarajewie Śniegocki (Konsalnet Warszawa) od początku narzucił twarde warunki świetnie dysponowanemu Kapłanowi (Nosan Galeria Echo Kielce), obejmując prowadzenie 4-1.
Tomasz wziął się za odrabianie strat, przegrywając 4-5. Mateusz uciekł Tomaszowi przy stanie 7-5, jednak będąc o krok od wygranej, popełnił faul przy rozbiciu, co Kapłan skrzętnie wykorzystał.
Już po następnej partii jednak Śniegocki wydał z siebie okrzyk radości ze zwycięstwa, który słyszeliśmy po finale Mistrzostw Europy 2013 w 10-bil kiedy to zdobył tytuł mistrzowski.
W pierwszej szesnastce znaleźli się jeszcze dwaj nasi reprezentanci Radosław Babica ( Nosan Galeria Echo Kielce) i Piotr Kudlik ( Metal Fach LP Sokółka).
 
W ranking Europy po zawodach w Sarajewie na prowadzeniu Niels Feijen ( Holandia)  a na czwartej pozycji  Tomasz Kapłan. W TOP 30 są jeszcze Babica ( 11) . M. Śniegocki ( 17) i Skowerski  ( 24).
W rankingu sklasyfikowanych jest blisko 500 zawodników z 35  krajów.
 
To co stało się dzisiaj w Sarajewie to kolejna wspaniała nowa karta w historii polskiego sportu bilardowego. Na podium Pucharu Europy nasi zawodnicy stawali już wiele razy ale finał z udziałem dwóch zawodników
z Polski znaliśmy tylko z mistrzostw Europy juniorów ( min. Śniegocki – Majoch) . To kolejny wielki krok i potwierdzenie, że nasi sportowcy to już ścisła czołówka co potwierdzają w każdym występie.
Jako ciekawostkę warto dodać, że w ubiegłym roku w tym samym czasie (sierpień 2012 – Brandenburg) pierwszy raz nasza reprezentantka wygrała Puchar Europy Kobiet ( Wesołowska) .
A potem był wrzesień i srebro mistrzostw świata w parach , potem październik i złoto i srebro World Pool Masters, a za kilka tygodni znów mistrzostwa świata , a następnie …
 
Ale co ważne oprócz Śniegockiego, Kapłana, Babicy, Skowerskiego , Wesołowskiej czy Czupryńskiej jest Piotr i Marek Kudlik, Konrad Piekarski, Mieszko Fortuński, Mariusz Skoneczny , Wojtek Szewczyk 
oraz wielu innych dla których sukcesy tych pierwszych będące wzorem, w połączeniu z systematyczną pracą, zaangażowaniem klubów, trenerów, sponsorów, Urzędów  i  rodziców przynoszą
i przyniosą jeszcze nam wielu wspaniałych sportowych wrażeń.
Źródło: PZBil