Zwycięstwo z AZS-em Częstochowa oddaliło kielczan od 16. miejsca, zagrożonego barażem o Plusligę. Poprawiło także morale w drużynie, co cieszy szkoleniowca Effectora, Sinana Tanika.
- Czasami pewność siebie jest dobra. Nam by się na pewno przydała, bo kiedy przyszedłem do Kielc to zespół miał problemy mentalne i taka pewność siebie jest potrzebna. Zdobycie 3 punktów daje dużo pewność siebie – tłumaczy trener Effectora, Sinan Tanik.
W meczu z AZS-em widać było coraz lepsze zgranie zespołu. Dobrze funkcjonował kielecki blok i zagrywka. Zawodnicy podkreślają, że jest to efekt ciężkiej pracy na treningach.
- Czuje się dobrze. Pracujemy ciężko, mamy dobre treningi i potrafimy przenieść tą pracę z zajęć na mecze – zapewnia zawodnik Effectora, Aleksiej Nalobin.
Obecnie Effector zajmuje 12. pozycję w ligowej tabeli. Ich sobotni rywal notowany jest na 14. lokacie, ale trener Tanik zapewnia, że to spotkanie na pewno nie będzie łatwiejsze niż potyczka z AZS-em.
- Można powiedzieć, że jest to zespół porównywalny, ale jak się spojrzy na ich miejsce w tabeli i zdobycz punktową, to mogą być silniejszym rywalem – mówi szkoleniowiec kielczan, Sinan Tanik.
Sobotnie spotkanie rozegrane zostanie w hali „Pod Basztami” w Chęcinach. Początek o godz. 17.00.
Napisz komentarz
Komentarze