W dzisiejszych czasach ekologia to podstawa. Sami staramy się dbać o nasze otoczenie, chociażby przez segregację śmieci. Coraz częściej ekologia wkrada się też do naszych domów. Instalacja pomp ciepła, kolektorów słonecznych, jak również paneli fotowoltaicznych to tylko niektóre z nowoczesnych rozwiązań, dzięki którym możemy przyczynić się do poprawy stanu środowiska. Władze Pińczowa i jego mieszkańcy doskonale zdają sobie sprawę jak ważne są takie działania. W tym roku kończą drugi etap projektu „Instalacji systemów energii odnawialnej na budynkach użyteczności publicznej oraz domach prywatnych w gminach powiatu buskiego i pińczowskiego” w ramach Szwajcarsko – Polskiego Programu Współpracy.
- W pierwszym etapie wykonaliśmy około 740 kolektorów na budynkach indywidualnych, a w drugim okresie 240. W sumie ponad 1000 – mówi Włodzimierz Badurak, burmistrz Włoszczowy.
25% kosztów budowy leży po stronie osoby prywatnej, która chciała mieć zamontowane takie urządzenie. Pozostała część kwoty pokrywana jest poprzez dofinansowanie. Dlatego też przez 5 lat właścicielem kolektorów jest gmina i to ona odpowiada za wszystkie usterki. Dopiero po tym okresie instalacje przechodzą na własność mieszkańców.
- Są 3 rodzaje kolektorów. A, B i C w zależności od liczby domowników – dodaje Włodzimierz Badurak, burmistrz Włoszczowy.
Na tym jednak nie koniec. W Pińczowie jest jeszcze przynajmniej 300 chętnych na kolektory słoneczne. Być może gminie uda się pozyskać na ten cel dofinansowanie, tym razem z Unii Europejskiej. Nabór wniosków jeszcze nie ruszył, ale władze gminy zapowiadają, że wystartują w konkursie.
Napisz komentarz
Komentarze