Od poniedziałku we włoszczowskim Domu Kultury robota wre. Ruszyła bowiem kolejna edycja warsztatów „Robimy Film”. W tym roku dzieci skupiają się na wymyślonych przez siebie baśniowych strachach.
- Dzieci będą mogły stworzyć wymarzone strachy. Posadzić je na planie, umieścić na ekranie i odpowiednio zaanimować – wyjaśnia Sylwester Kowalski, dyrektor Domu Kultury we Włoszczowie.
W tym roku rozszerzono formułę, angażując w projekt inne ośrodki. Poza Włoszczową, poszczególne części filmu realizowane są także w Kędzierzynie – Koźlu, Brzeszczach i Radomsku.
- Z tych 4 ośrodków powstanie jedna całość. Myślę, że to dobry pomysł, bo samemu zrealizować film, nawet krótki jest po prostu trudno – mówi Sylwester Kowalski, dyrektor Domu Kultury we Włoszczowie.
W tym roku warsztaty „Robimy Film” organizowane są po raz trzeci. Podczas pierwszych, dwa lata temu dzieci tworzyły film aktorski „O czerwonym Kapturku”. Rok później natomiast animację poklatkową na bazie rysunku pod tytułem „Szczęśliwa Kurka” w oparciu o wiersze i opowiadania dla dzieci autorstwa Teresy Ostrowskiej.
- Pani Teresa jest lokalną pisarką. Specjalizuje się w literaturze dla dzieci i szkoda byłoby ich nie zekranizować – dodaje Sylwester Kowalski, dyrektor Domu Kultury we Włoszczowie.
Zajęcia prowadzi Marcin Skorek, filmoznawca i edukator filmowy. Część warsztatowa we Włoszczowie potrwa do 12 sierpnia.
Napisz komentarz
Komentarze