Początek całej sprawy miał miejsce podczas kontroli samochodowej. Autem kierowała mieszkanka powiatu kieleckiego, z kole pasażerem był 49-letni mieszkaniec Staszowa. W samochodzie policjanci znaleźli 10 pocisków artyleryjskich i moździerzowych, które prawdopodobnie pochodziły z czasów II wojny światowej.
49-latek przyznał, że pociski zakupił od 54-letniego mieszkańca Włoszczowy. Z kolei pociski zostały zakupione na terenie powiatu jędrzejowskiego. Po kontroli obu posesji 54-latka funkcjonariusze ujawnili pociski artyleryjskie, granaty moździerzowe, trotyl, kilkanaście kilogramów prochu, zapalniki, detonatory, a także broń i amunicję.
Trzecim zamieszanym w sprawę okazał się 62-letni mieszkaniec radomszczańskiego, który również kupował nielegalne przedmioty od 54-latka. W miejscu zamieszkania 62-latka policjanci znaleźli i zabezpieczyli 4 sztuki broni m.in. broń myśliwską, dubeltówkę, a także amunicję.
Wszyscy trzej mężczyźni zostali aresztowani. Za posiadanie nielegalnej i amunicji grozi do 8 lat pozbawienia wolności, z kolei za handel nawet do 10 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze