Prezydent Andrzej Duda odwiedził Busko-Zdrój

Na miejscu podziękował za miłe przyjęcie. Zachwalał Busko i jego walory uzdrowiskowe. Jednocześnie obiecał, że nie zawiedzie tych, którzy go wybrali i obdarzyli zaufaniem. Wspomniał również historię tego miasta.

- Tutaj w Busku i okolicach toczyły się walki powstania styczniowego, ludzie pomagali powstańcom, walczyli w ich szeregach. To Busku odebrano prawa miejsce, za aktywność, za udział w powstaniu - powiedział Andrzej Duda, prezydent RP.

Andrzej Duda odniósł się m.in. do przemysłu zbrojeniowego, jednocześnie deklarując, że wraz z premier Beatą Szydło, Ministrem Obrony Narodowej oraz wicepremierem Morawieckim zrobi wszystko, by rozwój zbrojeniówki był rozwojem zrównoważonym.

- Chcemy, by te wydatki, które będą czynione na polską armię, a będą czynione i są już czynione, w jak największym stopniu pozostały w Polsce – dodał prezydent.

Duda zaznaczył, że dopiero teraz jest realizowana propaństwowa polityka. Przytoczył tu prowadzoną przez polski rząd „dobrą zmianę”, której celem jest to, by „owoce polskiego rozwoju trafiły do zwykłych ludzi, w miarę możliwości równo”. 

- Mówią często Ci, którzy kontestują te zmiany, że program 500+ jest błędem, dlatego, że jest to rozdawnictwo i żeby komuś dać, to trzeba komuś zabrać. Otóż przede wszystkim, żeby komuś dać, to trzeba dobrze gospodarować i nie marnotrawić, bo wtedy są pieniądze – powiedział Duda.

Prezydent ostrzegał także, że w mediach pojawiają się kłamstwa o tym, że rząd zwiększa inwigilację społeczeństwa, że jest jakiekolwiek zagrożenie ze strony polskich władz.

- Jeżeli jest zagrożenie, to jest zagrożenie dla różnych partykularnych interesów, które były realizowane często poza prawem, wbrew prawu – skomentował Andrzej Duda.

„W Polce sprawy mają się w tej chwili lepiej” takimi słowami prezydent Duda uspokajał społeczeństwo, prosząc jednocześnie, by uzbroić się w cierpliwość i spokój i pozwolić rządowi wprowadzać dobrą zmianę. Zaznaczył także, że przy kolejnych wyborach społeczeństwo będzie mogło ocenić rządy zarówno obecnej władzy, jak i poprzedniej.