Wideorejestrator pokazał 82 km/h w terenie zabudowanym. Funkcjonariusze dali kierowcy sygnał do zatrzymania, ten jednak zignorował polecenie i zaczął uciekać w kierunku Szydłowca. Policjanci ruszyli w pościg. Kierowca jechał bardzo brawurowo i w trakcie ucieczki złamał szereg kolejnych przepisów, min. wyprzedzał na podwójnej ciągłej, wyprzedzał szereg pojazdów, omijał wysepki z lewej strony.
W trakcie pościgu za BMW policjanci wykonali dwa kolejne pomiary wideorejestratorem. Pierwszy, jeszcze w terenie zabudowanym, pokazał 142 km/h, drugi poza terenem zabudowanym – 170 km/h.
Na granicy powiatu skarżyskiego i szydłowieckiego kierowca postanowił zawrócić i ruszył ponownie w stronę Skarżyska. Już w mieście, na wysokości ulicy Wileńskiej uciekinier stracił panowanie nad kierownicą w trakcie kolejnego wyprzedzania. Wpadł przodem auta do rowu, odbił się i wypadł ponownie na jezdnię, tam auto obróciło się kilkakrotnie wokół własnej osi, po czym ponownie wpadło do rowu.
Jak się okazało, „odważny” kierowca to 19 – letni mieszkaniec powiatu sochaczewskiego (woj. mazowieckie), który… nie ma prawa jazdy i nigdy go nie posiadał. Razem z nim podróżowały dwie osoby w podobnym wieku i to one, z lekkimi obrażeniami, trafiły do szpitala. Kierowcy nic się nie stało, był trzeźwy, a ucieczka najprawdopodobniej spowodowana była właśnie brakiem uprawnień do prowadzenia pojazdu.
Teraz mężczyzna za wszystkie przewinienia odpowie przed sądem. Zdjęcia nadesłane przez jednego z naszych widzów.
Napisz komentarz
Komentarze