Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 21 września 2024 04:54
ZOBACZ:
Reklama
Reklama

Jabłko zamiast chipsów. Czyli owoce i warzywa w szkole

6 ton marchwi, 4 tony kapusty i 20 ton jabłek – tyle zdrowej żywności otrzymało Gimnazjum nr 2 w Pińczowie. W ramach ogólnopolskiego programu „Owoce i warzywa w szkole” produkty rozdano uczniom, pracownikom szkoły oraz mieszkańcom miasta.

Ważne jest to, by na masową skalę prowadzić działania, które przyczynią się do poprawy nawyków żywieniowych wśród dzieci i młodzieży, a w szczególności do spożywania większej ilości owoców i warzyw. Aby to się udało Agencja Rynku Rolnego dociera również do mniejszych miejscowości.

- Chodzi o wymienne zjadanie tych witamin, które mamy w jabłkach czy marchewce, zamiast chipsów w sklepikach szkolnych – powiedziała Hanna Mitka-Marszalik, z-ca dyrektora Gimnazjum nr 2 w Pińczowie. 

Gimnazjum nr 2 w Pińczowie udział w ogólnopolskim programie „Owoce i warzywa w szkole” wzięło po raz pierwszy, ale zapewnia, że nie ostatni. Każdy z uczniów otrzymał jabłka, kapustę i marchewkę do domu, ale owoce również w czasie przerw.

- Bardzo fajna akcja, można sobie wziąć jabłko na przerwie i zjeść - powiedziały Kamila i Natalia, uczennice II klasy gimnazjum. 

- Fajna akcja, pierwszy raz w szkole dostajemy również kapustę i marchewkę - dodały Martyna i Natalia, Ania, uczennice gimnazjum. 

Temat zdrowej żywności w szkołach wzbudza kontrowersje od wielu miesięcy. W sklepikach szkolnych odgórnie narzucono wycofanie słodyczy i fast-foodów. W zamian wprowadzono tylko i wyłącznie zdrową żywność. Na szczęście w tej szkole owoc wygrywa z chipsami.

- Wolę jabłko niż chipsy. Pożywniejsze i smaczniejsze – powiedział Kuba, uczeń I klasy gimnazjum. 

Warzywa po raz pierwszy trafiły do szkoły w ubiegłym tygodniu, jabłka około miesiąca temu. Szkoła czeka na kolejne wsparcie zdrowego żywienia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama