W minioną sobotę pińczowscy policjanci uratowali przed zamarznięciem dwie osoby. Pierwsze zgłoszenie trafiło do funkcjonariuszy w sobotę o godz. 21.40. Przejeżdżająca przez miejscowość Kozubów kobieta zauważyła siedzącego na drodze mężczyznę. Jak się okazało 66-latek w drodze do domu po prostu zasłabł, nogi odmówiły posłuszeństwa, więc mężczyzna postanowił poczekać na jakąkolwiek pomoc.
Godzinę później policja otrzymała kolejne zgłoszenie. Na ławce przed blokiem leżał 67-letni, nietrzeźwy mężczyzna, który ze „zmęczenia” chciał się przespać. Na zewnątrz termometry wskazywały w tym czasie kilkanaście stopni na minusie.
Obaj mężczyźni swoje życie i zdrowie mogą zawdzięczać przypadkowym osobom, które w porę zareagowały. Dlatego też policja cały czas apeluje, szczególnie do mieszkańców, przechodniów, by nie byli obojętni, bo pomoc bezdomnym w tak mroźne dni jest niezbędna.
Od początku weekendu zamarzło już 21 osób, w ciągu ostatniej doby aż 12. W całym kraju od początku listopada z powodu wychłodzenia organizmu zmarło 39 osób.
Napisz komentarz
Komentarze