Powiatowy program pomocy korekcyjno-edukacyjny dla osób stosujących przemoc z terenu powiatu jędrzejowskiego realizowany jest już od trzech lat. W tym roku na jego działanie ministerstwo przekazało kwotę 16 544 złotych, dzięki temu udało się zrealizować 50 zajęć indywidualnych oraz 80 grupowych dla mężczyzn stosujących przemoc wobec swoich najbliższych.
- Ogółem do programu zostały zgłoszone siedemdziesiąt cztery osoby, a dwadzieścia jeden w tym roku, a udział w zajęciach wzięło dziesięć osób, realizując wyznaczone zadania – mówi Urszula Abramowicz, koordynatorka programu.
- Uczę ludzi jak traktować drugiego człowieka, przede wszystkim kobiety, partnerki, matki w taki sposób, żeby nie były krzywdzone, nie miały poczucia krzywdy, nie odczuwały bólu, rozczarowania i cierpienia – mówi Grażyna Szot, specjalista terapii uzależnień.
Program przynosi efekty, a nad jego prawidłowym funkcjonowaniem czuwają pracownicy ośrodków pomocy społecznej.
- W zeszłym roku wśród trzynastu osób, które uczestniczyły w programie, odnotowano pozytywne efekty zajęć, a u siedmiu tych osób zamknięto „Niebieskie Karty” - mówi Urszula Abramowicz.
- Wymogi programu są takie, że ponad 70% czasu osoby muszą wypracować, żeby ten program ukończyć i dostać świadectwo. Widać efekty w zakresie rozmowy z rodzinami i samymi podopiecznymi – dodaje Grażyna Szot.
Z efektu programu dla osób stosujących przemoc zadowoleni są również jego uczestnicy.
- Zajęcia wspominam bardzo dobrze. Były bardzo dobrze prowadzone i uważam, że mi bardzo pomogły, chociaż trochę za późno. Szkoda się rozstawać z panią prowadzącą, ale taka jest kolej rzeczy. Myślę, że już tu więcej nie trafię i wystarczy mi ta nauka. Najtrudniejsze było radzenie sobie w sytuacjach stresowych, by panować nad nerwami – mówi Radosław Trela, uczestnik programu.
Na terenie gminy Jędrzejów problem z przemocą w rodzinie jest na podobnym pułapie, jak w innych częściach kraju. Statystycznie z agresją boryka się od 20 do 30% polskich rodzin i osób dorosłych.
Napisz komentarz
Komentarze