Uczestników oczywiście nie brakowało. W XIV Skarżyskim Rajdzie Rowerowym na listach startowych pojawiło się ponad 250 cyklistów, z wielu miejscowości. Nie zabrakło zaprzyjaźnionych towarzystw. Jednak po raz pierwszy na rajdzie skarżyskim pojawili się cykliści z warszawskiego okręgu. Od najmniejszych, jeszcze na rękach rodziców, po starszych, a nawet jeżdżących do tyłu, żeby było trudniej cykliści wyruszyli na trasę punktualnie o godzinie 10.00. Organizatorzy jak zwykle starali się dobrać tak trasy, żeby każdy znalazł coś dla siebie.
Skarżyski Rajd Rowerowy urósł już do rangi jednej z najbardziej rozpoznawalnych imprez w regionie, dlatego cieszy nas, że STC mimo trudności, znalazło jeszcze środki i siły, aby podjęć się organizacji tak trudnej do przeprowadzenia imprezy. Włośnie za to od naszej redakcji i myślimy, że także od naszych widzów Skarżyskiemu Towarzystwu Cyklistów należą się ogromne słowa uznania.
Napisz komentarz
Komentarze