Muzyczne wspomnienia

Święta takie jak 11 listopada, łączą pokolenia. W takich chwilach starsi przypominają sobie swoją młodość, a dzieci i młodzież uczą się historii. Wieczór pieśni patriotycznych, który miał miejsce w Pińczowie pokazał, że wspólny język różnych pokoleń jest możliwy.

- Pieśni patriotyczne zawsze towarzyszą kolejnym pokoleniom, zawsze są w głębi serc i dzisiaj dzieci wspólnie z dziadkami, rodzicami, mają możliwość śpiewania właśnie tych pieśni, które przetrwały wieki i mam nadzieję, że przetrwają kolejne lata – wyjaśnia Ewa Bugaj, wicedyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Pińczowie.

Dzieci ze szkoły muzycznej, które wspólnie z publicznością wykonały kilka znanych pieśni patriotycznych, podeszły do tematu profesjonalnie. Teksty, nie były dla nich tylko pustymi słowami.

- To są pieśni patriotyczne, które były wykonywane bardzo dawno i czuje się dumę, kiedy się je śpiewa – dodaje Jacek.

- Piosenki są bardzo łatwe, bo się rymują. Poza tym pan fajnie nas uczy. Najpierw śpiewamy z tekstami, a potem jak ktoś chce to bez, bo się wszyscy szybko uczą – odpowiada Sara.

- Mnie się tutaj bardzo podoba, lubię występować, a zwłaszcza śpiewać w chórze – mówi Dominika.

- Troszkę się stresuję, ale jak śpiewam w chórze to jestem niezauważalny – kwituje Damian.

Wieczór pieśni patriotycznych był dużym przeżyciem nie tylko dla dzieci, ale i dla starszych osób. Pani Teresa z sentymentem słuchała wykonań, wspominając lata swojej młodości.

- Jeszcze przed wojną jako harcerka zawsze stałam na warcie przed popiersiem Piłsudskiego, żeby oddać hołd. Pochodzę z bardzo patriotycznej rodziny. Dzisiejsze śpiewanie napawa mnie wielką nadzieją, że pieśni patriotyczne nie zaginą – wspomina Teresa Nowakowska – Znojek.

Władze Pińczowa chętnie włączyły się w wydarzenie. Starosta oraz burmistrz nie tylko słuchali pieśni, ale również śpiewali wspólnie z pozostałymi osobami.

- Widzę, że wszyscy się cieszą. Jestem zadowolony, że taka szkoła jest i dzięki nauczycielom oraz uczniom mogliśmy ten wieczór przeżyć wspólnie z nimi – mówi burmistrz Pińczowa Włodzimierz Badurak.

- O to chyba w tym wszystkim chodzi, żeby z tymi starszymi ludźmi zostali wprowadzeni w klimat 11 listopada i od nich uczyli się tego jak przeżywa się to święto – dodaje Zbigniew Kierkowski, starosta pińczowski.

Kolejna edycja Wieczoru Pieśni Patriotycznych już za rok.