O kradzieży policję powiadomił właściciel jednego ze sklepów w Działoszycach. Podczas gdy funkcjonariusz wykonywał na miejscu zdarzenia czynności, w przedsionku sklepu usłyszał hałas. Okazało się, że złodziej wrócił po kolejną butlę gazową. Złodziej nie przejmował się obecnością ludzi w sklepie, po prostu robił swoje.
Będący na miejscu policjant natychmiast zareagował i zatrzymał 27 – letniego mężczyznę, mieszkańca okolic Działoszyc. Jak się okazało, dzień wcześniej to on w podobny sposób ukradł butlę. Do rana zdążył ją sprzedać za nieco ponad 25 % wartości, a uzyskane pieniądze wydał w sklepie monopolowym.
W chwili zatrzymania, mężczyzna był pijany, miał ponad 2 promile alkoholu we krwi. Przyznał się kradzieży. Grozi mu teraz kara grzywny, ograniczenia wolności lub aresztu.
Napisz komentarz
Komentarze