Gala Rolnik Roku 2015, która odbyła się Targach Kielce, pokazała, że współczesne rolnictwo ma zupełnie inne oblicze, niż jeszcze kilka lat wstecz. Dziś świętokrzyskie rolnictwo i sektor żywnościowy, mimo rozdrobnienia, wynikającego z ukształtowania terenu, to nowoczesny sektor gospodarki, który zrobił potężny postęp.
- Oprócz tradycyjnego rolnictwa, mamy potężną grupę rolników młodych, wykształconych, posługujących się językami obcymi, mających wiedzę z zakresu ochrony środowiska, informatyki i nowych technologii – mówił Kazimierz Kotowski, członek zarządu województwa.
Rolnictwo przestaje być postrzegane jako żmudna praca na roli rolnika i jego rodziny. Dziś to nowoczesne gospodarstwo z nowoczesnym sprzętem. Dowodem na ten postęp może być 20-hektarowe gospodarstwo Artura Kopery z z miejscowości Praczka w gminie Kluczewsko. Młody rolnik przejął je zaledwie 4 lata temu po rodzicach i już ma na swoim koncie tytuł Rolnika Roku 2015.
- To pierwsza nagroda Rolnika Roku. Brałem już udział w konkursie „Piękna i bezpieczna zagroda”. Tam w województwie zajęliśmy czwarte miejsce – mówił Artur Kopera.
Artur Kopera hoduje trzodę chlewną w cyklu zamkniętym. Zboże, które pozyskuje z pola, przeznacza na paszę dla zwierząt, inwestuje też w nowy sprzęt. Jednak, jak przyznaje, nieocenione są tu środki zewnętrzne. Sam skorzystał m.in. z programu Młody Rolnik.
- Bardzo dużo się zmieniło dzięki dotacjom. Mieliśmy jeden traktor - mamy trzy, nie mieliśmy kombajna, teraz mamy – wylicza Rolnik Roku 2015 z powiatu włoszczowskiego.
Podczas gali w kieleckich targach, poza Arturem Koperą z powiatu włoszczowskiego wyróżniono również gospodarstwo agroturystyczne Danielówka oraz Koło Gospodyń Wiejskich Skorków, koło w Gruszczynie oraz koła z Czarncy i Ostrowa.
Napisz komentarz
Komentarze