Zgłoszenie o kradzieży laptopa funkcjonariusze otrzymali we wtorkowe popołudnie. 16-letni uczeń i mieszkaniec internatu zostawił swój komputer w pokoju, w którym mieszkał. Po powrocie z zajęć laptopa już nie było. Policjanci natychmiast rozpoczęli dochodzenie wyjaśniające, kto stoi za kradzieżą. Po kilku godzinach i zgromadzonych materiałach dowodowych okazało się, że komputer ukradł i sprzedał podejrzewany 17-latek.
Nastolatek po sprzedaży skradzionego sprzętu, pieniądze chciał przeznaczyć na swoje potrzeby. 17-latek odpowie teraz przed sądem, grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze