Uroczystości przekazania wozu strażakom rozpoczęły się od Mszy Świętej w kościele parafialnym w Łopusznie. Po nabożeństwie, auto, które służyć będzie dla ratowania zdrowia, życia i mienia mieszkańców gminy zostało poświęcone.
Po nabożeństwie, defilada w asyście orkiestry przeszła na plac przy OSP w Łopusznie, gdzie w podniosłym charakterze nastąpiło uroczyste przekazanie wozu strażakom.
W czasie przemówień podkreślano, że wóz udało się zakupić dzięki staraniom pani wójt i wiceminister obrony narodowej. Gmina w budżecie zabezpieczyła na ten cel 300 tysięcy złotych, a wiceminister obrony narodowej pomogła w ekspresowym tempie pozyskać pozostałe 300 tysięcy złotych.
- Te działania były rzeczywiście bardzo szybkie. Gdy dowiedziałam się, że gmina ma zabezpieczone pieniądze i że zostały środki zewnętrzne po przetargach, stwierdziłam, dlaczego nie miałaby ich dostać prężnie działająca jednostka OSP w Łopusznie. I udało się! - mówiła Beata Oczkowicz, wiceminister obrony narodowej.
Nowy wóz strażacki zastąpił wysłużony, blisko 30-letni samochód ratowniczo-gaśniczy.
- Tak się złożyło, że nasze samochody strażackie były już bardzo wysłużone. Dlatego cieszymy się, że nowy sprzęt będzie służył wszystkim mieszkańcom – mówiła Irena Marcisz, wójt gminy Łopuszno.
W podzięce za zaangażowanie, wójt gminy i wiceminister obrony narodowej otrzymały kwiaty. Strażacy postanowili im podziękować w jeszcze inny, bardzo niestandardowy sposób.
Napisz komentarz
Komentarze