Zdecydowana większość Polaków niestety zignorowała niedzielne referendum, co obrazuje frekwencja utrzymana na poziomie 7.8%. Po zmarnowanych niemal 100 mln zł, naszego gościa pytamy, czy wrześniowe referendum to porażka Pawła Kukiza, czy Bronisława Komorowskiego.
- To jest przede wszystkim porażka idei referendalnej. To jest bardzo ważne narzędzie w rękach ludzi, wyborców, bo można o czymś ważnym decydować. Natomiast stało się to narzędziem przepychanek wyborczych – powiedział Henryk Milcarz, SLD.
Choć przewidywano, że wrześniowe referendum nie odniesie sukcesu, a pod pręgierzem znajdzie się Platforma Obywatelska i sam Paweł Kukiz, to o dziwo temat referendum ucichł z dnia na dzień.
- Bo to jest tak, że najpierw politycy próbowali to wykorzystywać do własnych celów, może coś się ugra. Okazało się, że jest to totalna porażka – dodał Milcarz.
Na całą rozmowę z wiceprzewodniczącym świętokrzyskich struktur SLD, Henrykiem Milcarzem zapraszamy zaraz po Wiadomościach Świętokrzyskich oraz na nasz portal tvswietokrzyska.pl.
Napisz komentarz
Komentarze